Autor Wiadomość
Shatten
PostWysłany: Nie 0:24, 02 Lip 2006    Temat postu:

no to ja mam taki:
Najśmieszniejszy dowcip tego roku na mundialu?
POLSKA GOLA!

A wiecie jak sie skończy VII HP??
Harry zadzwoni po Chucka, a ten kopnie Voldzia
z pół obrotu ^^
Shadow
PostWysłany: Sob 14:43, 06 Maj 2006    Temat postu:

To jest dobre Very Happy To teraz ja

Przychodzi sanepid do domu wariatów i wchodzi
do jednego z pokoii, a tam wszyscy wiszą pod
sufitem. Wchodzi do drugiegio pokoju i widzi to
samo. Podchodzi więc do recepcjonisty i pyta:
- Dlaczego wszyscy wariaci wiszą pod sufitem ?
- Bo oni myślą, że są liśćmi. Niech pan powie
"jesień" to wszyscy spadną.
Więc wchodzi do jednego pokoju i mówi:
-jesień
Wszyscy spadli.
Wchodzi do drugiego pokoju i mówi:
-jesień
Wszyscy spadli.
Wchodzi do trzeciego pokojui mówi:
-jesień
Nic.
-jesień !
Nic.
-JESIEŃ !!!
W końcu jeden z wariatów się odzywa:
-Ty się tak nie wydzieraj my jesteśmy iglaste.

Stoi Jasio ze swoim kolegą przy kościele, z którego
wychodzi właśnie para młoda. Jasio mówi do kolegi:
-Patrz teraz jakie będą jaja.
I podchodzi do pana młodego wołając:
- Tato, tato !

Na lekcji języka polskiego nauczyciel pyta jasia:
- I co, jesteś zadowolony z wakacji ?
- Tak panie profesorze, ale nie na tyle, aby o tym pisać.

W szacownym liceum pracował jako woźny pan Kazio,
który permanentnie znajdował sie w stanie wskazującym
na spore soażycie alkocholu. Któregoś dnia dyrektor
liceum napotkawszy pana Kazia podpierajacego się o
ścianę przy wejściu, nie wytrzymał i zaczął krzyczeć:
-Panie Kaziu ! Tak nie można. Ma pan na utrzymaniu
żonę i trujkę dzieci ! No i za co pan pije ? Za co pan tak pije ?
- Za zdrowie pana dyrektora - odparł spokojnie pan Kazio
ClaudSs
PostWysłany: Sob 14:46, 29 Kwi 2006    Temat postu:

Były sobie trzy mrówki : Zamknij się , Kultura i Guz .
Pewnego dnia Guz zaginął .
Kultura i Zamknij się poszły na komisariat .
-Zostań tu Ja to załatwie-powiedział Zamknij się i wszedł do środka .
-Dzień dobry , jak sie pan nazywa - spytał policjant .
-Zamknij się .
-Gdzie pańska kultura??
-Stoi za drzwiami .
-Co ty guza szukasz??
-Tak od kilku godzin .
Sklawinia Marple
PostWysłany: Pon 16:37, 10 Kwi 2006    Temat postu:

hehehee, śliczne, śliczne Smile
Niezapominajka_
PostWysłany: Pon 16:31, 10 Kwi 2006    Temat postu:

Grają dwa łabędzie w statki.
Jednen mówi:
-H5
A drugi:
-N1


- Maaamooo, ja niee chcę iść do szkoły!
- Jasiu, zaczął się rok szkolny i musisz iść!
- Alee maaamoo, ja nie lubię szkoły!
- Jasiu! Idż do szkoły, zobaczysz będzie bardzo miło.
- Ale maaamoo, dzieci mnie nie lubią i ja ich nie lubię!
- Jasiu! Musisz iść do szkoły, w końcu jesteś tam dyrektorem!
Rita
PostWysłany: Pon 17:48, 13 Mar 2006    Temat postu:

A ja taki gdzies słyszałam i wydaje mi byc śmieszny:

Przychodzi króliczek do sklepu :
-Dzień dobry. Czy jest 2 kilogramowy chleb???
-Nie, nie ma.
Następnego dnia króliczek znów przychodzi do sklepu:
-Dzień dobry. Czy jest 2 kilogramowy chleb???
-Nie, nie ma.
Sytuacja powtarza sie przez tydzień. W końcu sprzedawca sie zdenerwował i zamówił ten 2 kilogramowy chleb.
następnego dnia króliczek znow przychodzi o sklepu i pyta:
-Czy jest 2 kilogramowy chleb???
-Tak, jest.
-To poproszę połowę.

XD XD XD
ducky
PostWysłany: Czw 22:46, 02 Mar 2006    Temat postu:

Spojrzałam na twój opis, Laodike, i dopiero zauważyłam wzmiankę o Kaczce Wink
Duckz rulezzz!

Dawno, dawno temu był sobie młody człowiek, który obiecał sobie zostać wielkim pisarzem. Mówił: "Chcę pisać rzeczy, które będzie czytał cały świat, rzeczy, które poruszą ludzi aż do głębi, rzeczy, które będą sprawiały, że będą krzyczeć, płakać, zwijać się z bólu i wściekłości!"
Teraz pracuje on dla Microsoftu pisząc komunikaty o błędach.

Nauczyciekla w szkole pyta dzieci, czy ktos zna jakies zdanie po niemiecku?
Wyrywa sie Jasiu:
- Ja znam!
- No to powiedz!
- Posztraffiam ffszystkichhh polakufff...

W liście z kolonii Jasiu pisze do rodziców:
- Tutaj jest pięknie, jestem bardzo zadowolony, dużo leżę i odpoczywam. Bądźcie spokojni i nie martwcie się o mnie.
PS. Co to jest epidemia?

Na lekcji biologii nauczycielka mówi:
- Pamiętajcie, dzieci, że nie wolno całować kotków ani piesków, bo od tego mogą się przenosić różne groźne zarazki. A może ktoś z was ma na to przykład?
Zgłasza się Jasio:
- Ja mam, proszę pani. Moja ciocia całowała raz kotka.
- I co?
- No i zdechł.

W szkole podstawowej była wizytacja - przyjechał pan z kuratorium. Pech chciał, że wybrał sobie lekcję języka polskiego w pierwszej klasie - w klasie, w której uczył się znany wszystkim Jasio. Lekcję prowadziła młodziutka, atrakcyjna polonistka w krótkiej spódniczce i obcisłej bluzeczce. Pan wizytator został posadzony w ostatniej ławce, razem z Jasiem, bo to było jedyne wolne miejsce. Zajęcia polegały na tym, że pani pisała na tablicy zdanie, a dzieci zgłaszały się do odczytania go na głos. W pewnym momencie podczas pisania pani upuściła kredę, schyliła się po nią, podniosła i pyta:
- Drogie dzieci, kto teraz przeczyta co napisałam??
Między innymi zgłosił się Jasio, który nie zwykł był zabierać głosu na lekcji. Pani widząc jego podniesioną rękę chciała dać mu szansę wykazania się i poprosiła go do odpowiedzi.
- Ale ma dupę. - powiedzial Jasio.
- Źle! Dwója! - krzyknęła pani momentalnie czerwieniejąc na twarzy.
W tym momencie Jasio obraca się do wizytatora i głosem pełnym oburzenia mówi:
- Jak się nie zna literków, to się nie podpowiada!

W pierwszej klasie szkoły podstawowej, podczas lekcji biologii, pani pyta dzieci:
- Jakie dźwięki wydaje krowa?
Małgosia podnosi rękę:
- Muuuu, proszę pani.
- Bardzo dobrze Gosiu. A jaki odgłos wydają koty?
Grześ podnosi rękę:
- Miauuu, proszę pani.
- Bardzo dobrze, Grzesiu bardzo dobrze. A jaki dźwięk wydają psy?
Jasio podnosi rękę.
- No Jasiu powiedz - zachęca pani.
- Na ziemię skurwysynu, ręce na głowę i szeroko nogi.

Przychodzi mały Jasio do apteki i mówi do aptekarza:
- Proszę mi dać cos do zapobiegania ciąży!
Aptekarz ściszonym głosem zwraca Jasiowi uwagę:
- Po pierwsze, to o takim czymś mówi się szeptem, a nie na cały głos. Po drugie - to nie jest dla dzieci. Po trzecie - niech ojciec sobie sam przyjdzie a po czwarte - są tego różne rozmiary.
Na to Jasio:
- Po pierwsze - w przedszkolu uczyli mnie, żeby mówić głośno i wyraźnie. Po drugie - to nie jest "nie dla dzieci", tylko przeciwko dzieciom. Po trzecie - to nie dla ojca, tylko dla mamy. A po czwarte - mama jedzie do sanatorium i potrzebuje wszystkie rozmiary.

Więcej takich dowcipów na www.jeja.pl
Laodike
PostWysłany: Śro 22:56, 01 Mar 2006    Temat postu:

Chuck Norris wie, co z tą Polską.

Kiedyś Chuck Norris wygrał 1 na 1 z Michaelem Jordanem. W butach narciarskich i z kebabem w ręku.
Nathalie
PostWysłany: Śro 17:47, 01 Mar 2006    Temat postu:

no to jeszcze moje dwa ulubione:

Chuck Norris nie śpi, czeka.
Chuck Norris stanie się stanem w 2009 roku.
xD
Louis
PostWysłany: Wto 19:38, 28 Lut 2006    Temat postu:

Dobre;)

Co robi blondynka z nosem w trawie?
Pasie kozy9 gwoli scisłości- sama jestem blondynkąWink)

i kolejne dowcipy o chucku;)
# Biblia naprawdę miała się nazywać pierwotnie "Chuck Norris i przyjaciele".

# Tylko Chuck Norris potrafi zagrać w bierki rozgotowanym spagetti.

# Przeciętny Amerykanin nie zdaje sobie sprawy, że film Strażnik Texasu to tak naprawdę reality show.

# Chuck Norris jest tak twardy, że wytrzymałby z twoją byłą.

# Chuck Norris był jednym z kamikadze. 12 razy
ducky
PostWysłany: Wto 19:05, 28 Lut 2006    Temat postu:

oto co wymyśliła moja koleżanka, fanka Tokio Hotel:
Przychodzi Tom [czy tam Bill] do lekarza, a lekarz też baba.
Louis
PostWysłany: Wto 19:01, 28 Lut 2006    Temat postu:

Inia, to z "szymona", prawda?

dobra, to bedzie o Chucku( sie wkręciłam)

Chuck Norris stoi szybciej niż ty biegasz
Chuck Norris potrafi zadzwonić domofonem w dwóch klatkach jednocześnie!
Chuck Norris puszczając telewizję TRWAM zawsze trafi na pornosa.
huck Norris nie jest boski - to Bóg jest Norrisowy.
uck Norris grał kiedyś w szachy z Diabłem. Do tej pory Diabeł zastanawia się jak przegrał z Chuckiem w pierwszym ruchu. Diabeł zaczynał.
Sklawinia Marple
PostWysłany: Pon 22:42, 13 Lut 2006    Temat postu:

Jak zabić człowieka pająka?
.
.
.
Człowiekiem kapciem.
Magik
PostWysłany: Śro 17:40, 01 Lut 2006    Temat postu:

Polak RUsek i Niemiec i Chińczyk lecą balonem
Chnczyk mówi - ja mam tyle ryżu że zasłoni cały świat
Na to Niemiec -Ja mam tyle chełmów że zasłonią cały świat
Rusek - JA mam taką flage że zasłoni cały świat
Polak zdenerwowany bo nie wiedział co wymyślić i nagle ------------------------------ ja mam takiego orła co zje rysz nasra do tych wszystkich chełmów i podetrze sie flagą
ducky
PostWysłany: Wto 21:39, 31 Sty 2006    Temat postu:

Kiedyś Chuck Norris spotkał wyjątkowo groźnego grizzli. Dziś, ten niedźwiedź, jest znany jako Kubuś Puchatek.

Czarodzieje z Hogwartu mówiąć "Sam-Wiesz-Kto" mają na myśli Chucka Norrisa.

I wiele innych na podobnej stronie do tej, którą podała Mada www.chucknorris.glt.pl
Niezapominajka_
PostWysłany: Wto 20:18, 31 Sty 2006    Temat postu:

Koleżanka opowiedziała mi najkrótszy kawał w Polsce:

"... profesor Lepper..."
Nathalie
PostWysłany: Nie 13:24, 29 Sty 2006    Temat postu:

Kaczyńki przychodzi do PO i mówi:
"...teraz ja jestem Chuck Norris, a wy pragnienie...".
Mada
PostWysłany: Pią 19:33, 27 Sty 2006    Temat postu:

A propo kawałów, czy w waszych miastach, szkołach, osiedlach, itp. też jest pełno kawałów o Chucku Norrisie ??
Bo w Trójmieście jest tego pełno. Gdzie by się nie poszło można usłyszeć jakiś tekst o nim...

Podaję link do stronki z "jego" tekstami:
http://www.chucknorris.pl/chucknorris.htm
Moríen
PostWysłany: Pią 17:05, 27 Sty 2006    Temat postu: Ostatnio zasłyszany dobry dowcip

Tylko proszę bez serii dziesiątek kawałów żywcem przekopiowanych z innej strony. Lepiej dać linka.

Pewnego dnia bardzo zapracowana sowa postanowiła nic nie robić zarówno
całe
noce jak i dnie.
Była po prostu przepracowana.
Pomyślała sobie, że będzie się opie..ć.
Siadła zatem zmęczona na gałęzi drzewa, jedno skrzydło założyła sobie
Za głowę i odpoczywa wymachując jedną nóżką.
Nagle biegnie sobie ścieżyną zając:
- Co robisz sowa?
- Nic. Opie..m się.
- A to tak można?
- A nie widać?
- To ja też będę się opie..ć!
Położył się zajączek pod drzewem. Podłożył sobie jedną łapkę pod głowę
I wymachuje nóżką.
Przebiega drugi zając:
- Co robisz zając?
- Opie..m się.
- A to tak można?
- A nie widać?
- No widzę, widzę! To ja też będę się opie..ć!
Położył się zajączek koło pierwszego zajączka. Leniuchuje.
Podłożył sobie jedną łapkę pod głowę i macha nóżką w powietrzu.
Nagle zza drzewa wychodzi wilk.
Zjadł jednego zająca, zjadł drugiego zająca, oblizał się.
Spojrzał do góry i pyta sowę.
- Hej sowa, Co robisz?
- Opie..m się!
- A te dwa zające też się opie..ły?
- Tak. A jakże.
Wilk chwile pomyślał i do sowy:
- No widzisz sowa tylko Ci u góry mogą się opie..ć.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group