Forum Pub pod Świńskim Łbem Strona Główna

Czy Dumbledore żyje? Czy Snape to zdrajca?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pub pod Świńskim Łbem Strona Główna -> Harry i spółka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
TROLL
Pełnoprawny Czarodziej



Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Bialo-niebieska Dębica

PostWysłany: Pią 11:25, 03 Lut 2006    Temat postu: Czy Dumbledore żyje? Czy Snape to zdrajca?

Znalazłem ciekawy artykul na temat smierci dumbla i tego czy snape jest zdrajca przeczytajcie i powiedzcie co o tym sadzicie. [link widoczny dla zalogowanych]

Jednolinijkowiec - Emily.
Dlaczego nie zaczniesz dyskusji od swoich komentarzy co do tego? Moderator Uprzejmy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
harry_zabrze
Początkujący czarodziej



Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mieszkam za rogiem:,,Pod trzema miotłami"

PostWysłany: Pią 18:21, 03 Lut 2006    Temat postu:

Też czytałem podobny artykuł i można z niego wywnioskować że Malfoy wcale nie jest zły (słyszałem że w 7 będzie pomagał Harremu zniszczyć Haorkorusy). Nie moge nic mówić na pewno ale sądze że Dumbledore był w końcu osłabiony eliksirem więc chyba zginął na prawdę. Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wielokropek
SUM-owiec



Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:16, 03 Lut 2006    Temat postu:

Taaak Malfoy WCALE nie jest zły. Przez 6 bitych lat był wrogiem Harrego, robił wszytko żeby go ośmieszyć, zniszczyć. I co nagle w 7 części się opanował i przystał do tego "POTTERA - PRZYJACIELA SZLAM I ZDRAJCÓW". No i Harry Napewno takiej pomocy by nie przyjął, nie ma na to żadnych szans. Co do artykułu o śmierci Dumblerdora. Dumble rzucił na Harrego zaklecie wiedząc, że ten bedzie go próbował uratować. Dowodem na śmierć jest portret w gabinecie. A co do tego że Dyrektor miałby stworzyć horkruksa, po pojedynku z czarnoksiężnikiem. Jak można tak pomyśleć. Dumbledore nigdy niepodzieliłby swojej duszy!


@RE: Down

Cytat:
No i Harry Napewno takiej pomocy by nie przyjął, nie ma na to żadnych szans.

O to chodzi po pierwsze.
Po drugie nie wierze w to, że Malfoy nie pomoże Temu który tak samo jak on chce, żeby nie było czarodziejów mugolskiego pochodzenia.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wielokropek dnia Pią 19:54, 03 Lut 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Louis
Gość






PostWysłany: Pią 19:49, 03 Lut 2006    Temat postu:

wielokropku, Draco mógł sobie gnęnić Pottera itp ale w imie wyższej idei chyba może się z nim zjednoczyć na chwile by pokonac Lorda, nie?
Na pewno nadal będzie złośliwy, wredny, nienawidził szlam. Ale nie oznacza to od razu, że jest zły i skreslony na całe zycie!
bycie dobrym nie jest równoznaczne z byciem po dobrej stronie. Mogę np być chamska, niemiła, ironiczna podobnie jak Draco( a taka właśnie jestem) ale dla dobra sprawy byłabym w stanie na chwilę zapomniec o latach nienawiści i stanąc ramie w ramie ze swoim wrogiem.
Powrót do góry
beatriceblack
Poszukujący magii



Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: SPINNERS END

PostWysłany: Sob 14:07, 04 Lut 2006    Temat postu:

<wow> świetna stronka ... ja znalazłam jeszcze kilka nieścisłości i zaprzeczeń ale większosc jest nieistotna jak np. kolor oczów narcyzy .. w rozdziale Spiners End ... raz pisza ze miała czarne a raz ze błęktne ....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Midnight
Wolny strzelec



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ankh-Morpork

PostWysłany: Sob 19:03, 04 Lut 2006    Temat postu:

Ciekawe, ciekawe... Tak naprawdę byłabym mocno rozczarowana gdyby Jołaśka wskrzesiła Dropsa. Moim zdaniem to byłoby straszliwie naciągane i nie miało większego sensu. jak już się kogoś zabija, to niech się go zabije na dobre.
Jeśli chodzi o Snape'a to nadal skrycie wierzę, że nie dobry. Nie wierzę, żeby Rowling nam to zrobiła! Na pewno osoba, która wychwyciła te wszystkie dowody na to, że Dumbledore żyje, bardzo się nad tym namęczyła, ale wydaje mi się, że szukał tych dowodów trochę na siłę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TROLL
Pełnoprawny Czarodziej



Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Bialo-niebieska Dębica

PostWysłany: Sob 19:18, 04 Lut 2006    Temat postu:

a tego to ja nie wiem Razz ale mi sie wydaje ze snape jest pod dobrej stronie i tyle;p
Troll, daję ci trzecie ostrzeżenie. przeginasz!
Ja pisałam, moderatorska cierpliwość ma swoje granice. Tak trudno napisać te trzy linijki?! Moderator Już Nie Uprzejmy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathalie
Początkujący czarodziej



Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Nie 16:22, 05 Lut 2006    Temat postu:

Moja koleżanka wymyśliła sobie wersję, że kiedy Harry zabije Voldemorta, to wszyscy bohaterowie zabici z jego różdżki, czy też na jego rozkaz zmartwychwstają.... Bardzo bym chciała żeby tak się stało.

P.S. A może Dumbledore zmartwychwstanie na tej samej zasadzie co Aslan??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tribcode
Początkujący czarodziej



Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Raz tu, raz tam

PostWysłany: Nie 16:29, 05 Lut 2006    Temat postu:

Nathalie napisał:
Moja koleżanka wymyśliła sobie wersję, że kiedy Harry zabije Voldemorta, to wszyscy bohaterowie zabici z jego różdżki, czy też na jego rozkaz zmartwychwstają.... Bardzo bym chciała żeby tak się stało.

A ja nie. Bo jak by się tak stało to by było zbyt słodkie jak dla mnie. Takie... wymuszone? Żeby na siłe zrobić bajeczkę jak Czerwony Kapturek. Poza tym Dumbledore powiedział, ze jak ktoś nie żyje to się przywrócić do życia nie da. Nie żeby wszystko co powiedział było prawdą, ale w to jakoś wierzę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathalie
Początkujący czarodziej



Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Nie 16:33, 05 Lut 2006    Temat postu:

Tribcode napisał:

A ja nie. Bo jak by się tak stało to by było zbyt słodkie jak dla mnie. Takie... wymuszone? Żeby na siłe zrobić bajeczkę jak Czerwony Kapturek. Poza tym Dumbledore powiedział, ze jak ktoś nie żyje to się przywrócić do życia nie da. Nie żeby wszystko co powiedział było prawdą, ale w to jakoś wierzę.


Może i masz rację?? Może i to by było przesłodzone, ale to w końcu jest bajka. To ksiązka, która była pisana dla dzieci. Ja tam lubię szczęśliwe zakończenia i byłabym bardzo zadowolona gdyby tak banalnie się skończyła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tribcode
Początkujący czarodziej



Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Raz tu, raz tam

PostWysłany: Nie 16:42, 05 Lut 2006    Temat postu:

Nathalie napisał:
To ksiązka, która była pisana dla dzieci.

Moim zdanie to dla dzieci to ona była przez pierwsze trzy tomy. W czwartym już nie tak bardzo. Po piątym to nieraz starsi depresję mieli. Szósta to już w ogóle, to co powiedzieć o 7? Zresztą jak dla mnie to nie da się pisać bajki dla dzieci w której główną postacią jest siedemnastolatek.
A co do zakończeń. Jasne niech on wygra, ale niech to będzie wyrównane. Nadmiar cukru szkodzi, tak samo jak jego brak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tuśka
Poszukujący magii



Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Ukrycia i Cienia:)

PostWysłany: Wto 13:17, 07 Lut 2006    Temat postu:

Jej... tak mnie gryzły różne przeczucia... i oto niektóre także dręczą innych.
Powiem, tak zaryczałam się kiedy Dubledore został "zamordowany?", ale nadal nie traciłam wiary w Snape'a.
Malfoy to dla mnie taki przypadek, chyba zagubienia się... zwłaszcza, że nigdy ojciec nie pokazał mu co jest naprawdę dobre, a co złe (co czyni Dracona naprawdę interesującą postacią)
I z całą premedytacją wrzeszczę: SNAPE NIE JEST ZDRAJCĄ!!!!!!!!!!!
Nie wiem jak to się wszystko skończy, ale dopóki żyję, nie pozwolę nazywać Severusa zdrajcą, kłamcą itd.
Najwyżej pogrążę się razem z nim, he he.
Książka jak dla mnie jest super-hiper-bomba-szał, ale chyba jednak autorka trochę przestraszyła się własnych zdań i złagodziła cały tekst. Wyobrażacie sobie jak by wyglądała książka, gdyby nie czytały jej dzieci?
Dla mnie cudnie, ale cóż... te dzieci:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beatriceblack
Poszukujący magii



Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: SPINNERS END

PostWysłany: Wto 21:21, 07 Lut 2006    Temat postu:

taa to jest jasne snape = zdrajca ..

a co do dumbla .. ktoś napisał że żyje .... kolejny argument ze umarł ... ZAKLęCIE KTóRE RZUCIł NA HARREGO PRZESTAłO DZIAłAć


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Midnight
Wolny strzelec



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ankh-Morpork

PostWysłany: Wto 21:23, 07 Lut 2006    Temat postu:

Gdyby to wszystko było zaplanowane to przecież Dumble mógłby po prostu cofnąć zaklęcie, żeby nie było podejrzeń.
Chociaż ja też uważam, że Dumbledore nie żyje i tyle.

EDIT: Poza tym kiedy czarodziej traci przytomność (jak to by było w przypadku Dumble'a gdyby Snape rzucił, np. Drętwotę) to zaklęcie rzucone przez niego też się przerywa. Nie można kontrolować zaklęcia jako nieprzytomny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pinezka
Gość






PostWysłany: Śro 12:51, 15 Lut 2006    Temat postu:

Ja uważam, że Dumbledore nie żyje i , że głupio by było gdyby nagle zmartwychstał.
Co do Snapea...cóż, ja nadal uważam, że jest on po dobrej stronie, ze nie jest zdrajcą. Może i jestem nie liczną z tych, co w to wierzą , ale ja będe uparcie obstawała przy swoim dopóki nie ukaże się siódmy tom.
Wydaje mi się, że Snape zabił Dumbledorea nie koniecznie, dlatego, że był po stronie Voldemorta.
Kiedy Malfoy straszył Dropsa ten, był już w złym stanie po wypiciu zostawionego przez Voldiego ,,napoju " i zdobyciu horkorusów. Co chwila Rowlling zaznaczała, że osuwał się po ścianie.
Wydaje mi się, ze Snape zabił go, aby dyrektor nie musiał dalej się męczyć i znosić bólu, ale też po to, aby Malfoy nie miał potem większych problemów u Carnego Pana, który kazał mu zabić dyrektora, bo w książce pisało, że powoli miał wątpliwości, czy aby Dropsa zabić, czy nie.
No i jeszcze ten nieludzki ból, który pojawiał się na twarzy Severusa, kiedy Hary nazywał go tchórzem...
Kiedy to czytałam, wydawało mi się, że boli go to, że musiał zabić Dumbledorea ,a jego duma nie pozwalała mu na to, aby komukolwiek z Zakonu o tym powiedzieć...
Może i moje twierdzenie jest trochę naciągane, ale takie odniosłam wrażenie czytając szósty tom.
Powrót do góry
Rita
Owutemiec



Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: czy ja wiem...

PostWysłany: Śro 17:15, 15 Mar 2006    Temat postu:

Nie mieszajmy już Hrm Dumbledore umarł!!! ;( ;( ;( ;( Przecież każdy umiera od Avady!!! Nawet tak wielki czarodziej i dyrektor Hogwartu jak Dumbledore !!!!!!!. wiem, że wiekszość forumowiczów bardzo tęskni za Dropsikiem, ale ja myślę, że juz nie będzie jakiegoś cudownego ocalenia, jak w Narni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ducky
Nadworna Kaczka



Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ker-Paravel

PostWysłany: Śro 20:56, 15 Mar 2006    Temat postu:

Rita napisał:
Przecież każdy umiera od Avady!!!

No, nie każdy Wink o Harrym zapomniałaś.
Uważam, że skoro taki dzieciak jak Potter przeżył Avadę, to Dumbledore tym bardziej. Zapewne niektórzy zaraz zaczną krzyczeć: To była Magia Miłości I poświęcenia. A czy ci wszyscy, którzy zginęli za zakon, za bezpieczeństwo, za Hogwart... Czy oni także się nie poświęcili? To taka mała uwaga.
ALE. To byłoby za... słodkie, gdyby okazało się, że Dumbledore żyje.
Uważam więc, że możliwe jest, aby Dumbledore żył, ale lepiej by było dla treści książki, gdyby jednak jego śmierć nie była sfałszowana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pub pod Świńskim Łbem Strona Główna -> Harry i spółka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin