Który najlepszy?

Sklawinia Marple · Gość

Który z filmów podobał Wam się najbardziej? Co o nich sądzicie? Dlaczego ten, a nie inny?

Mnie najbardziej podobał się ostatni, czwarty. Dobrze zrobiony i mimo wielu niepochlebynch komentarzy ja uważam, że jest naprawdę dobry. Autorzy wyraźnie wybrneli z problemu jaki stanowi MULTUM wątków i po prostu je okroili.
Trochę mi tylko brakuje ukończenia wątku Rity Skeeter. Robi to dziurę w scenariuszu "Zakonu Feniksa".

Merope

Mi osobiście bardziej podoba się HP i Więzien Azkabanu. Ogólnie hipogryf był bardzo przystojny Very Happy

Oraz ugryzienie przez Hipogryfa Dracona. Mrau.
CO nie przypadło mi do gustu, z dwóch, najważniejszych powodów.
Okrojenia Mistrzost świata [zabije ich za to, zabije]
Oraz okrojenie wątku z Ritą Skeeter [ moja biedna Rita Skeeter ;( ]
No Very Happy

To tyle

Midnight

Osobiście najbardziej podobała mi się adaptacja czwartego tomu, ale i tak sporo mu brakuje. Nie byłam zachwycona, ale na pewno bardziej niż na poprzednich filmach. Chociaż muszę przyznać, że trzeci też nie był zły.

Alisonka · Gość

A mi zalezy pod jakim wzgledem Smile

W kazdym razie... nie moge sie 5 czesci doczekac :]

Lady Vader

Mi się podoba czwarta część pod względem efektów specjalnych, ale jakbym miała oceniać szczegóły tu film wypadłby gorzej. Oczy Voldiego w filmie były niebieskie, a według książki miał krwisto czerwone. Potter (ten błąd jest już od początku) miał zielone oczy, a nie jakieś sraczkowate. Zresztą w czwartej części okroili mistrzostwa świata w Quidditchu <zabije gadziny Wink

>. Ale trzecia część ma w sobie to coś, chociaż spaskudzili wilkołaka <kolejna zbrodnia na producentach i twórcach HP>. Więc jestem za 4 i 3 częścią.

Sklawinia Marple · Gość

male sprostowanie: wersja DVD ma wyjść bogatsza o właśnie te okrojone sceny. Wiem, że może być to tylko plotka, ale gdzieś czytałam, że mają się tam też znaleźć całe mistrzostwa.
To tak na marginesie ;]

Mandy

naprawdę?ale siem cieszem Very Happy

a co do filmów,to ja uważam że ten ostatni był po prostu najlepszy Very Happy

i prawie nagi harry...mrrr Very Happy

Eternal Flame

Pod względem efektów wiadomo że wygrywa "Czara Ognia". Ale tak naprawdę, najlepiej wyszła część trzecia. Chociaż to że pominęli finał Quiditcha było wredne. Ale widać było że włożyli w te części strasznie dużo pracy. No i oczywiście brava za Hardodzioba! Very Happy

Nathalie

ja zagłosowałam na CO...
Dlaczego?
Ponieważ zrobili go w sposób bardzo dobry... powycinali dłużyzny, efekty specjalne były genialne... dodali sporo humoru, ale także i elementy dreszczowca... według mnie NAJLEPSZY

Merope

To, że powycinali jakieś "dłużyzny" to największy minus naszej "Czary Ognia". Mistrzostwa powinny być. Bo w tym filmie to wyglada, jakby ktoś coś uciął, albo taśma im się trochę zepsuła.
(Musze coś dopisać, bo wyszedł jednolinijkowiec Very Happy

)
Zdradziecki pozer - Emily. Very Happy

Niezapominajka_

Według mnie najlepsza była część trzecia. Uważam iż świetnie pokazali cofnięcie się w czasie Harry'ego i Hermiony. Profesor Trelowney była znakomicie dobrana i zagrana, podobnie jak dementorzy. Dziwnie tylko, że latali, zamiast się unisić nad ziemią, jednak mimo to byli perfekcyjnie zrobieni. Wogóle scena we Wrzeszczącej Chacie bardzo mi się podobała Very Happy

Yvone · Gość

Ja osobiście nienawidzę wszystkich ekranizacji Pottera (co nie przeszkodziło temu, żebym o północy, jak głupia, szła, żeby zobaczyć czwartą część), bo kompletnie przeinaczają fakty. Nagle, niespodziewanie, wycinają połowę scen, pełno ludzi mówi co innego...

Ale pod względem efektów specjalnych, największe wrażenie wywarła na mnie CO.

Magik

mi najbardziej podobał sie Kamień fizoloficzny bo cała histroia sie zaczyna dopiero
a np 4 część jest cienka za krótka i wogule co do innych nie mam pretensji ale i tak wole kamienia:P

TROLL

ja postawilem na hp i co wydaje mi sie ze przewyższa inne części pod wieloma względami np. efekty specjalne itd.
Kolejna prośba... Nie pisz jednolinijkowców bo dostaniesz kolejne ostrzeżenie.. Eternal Flame

wielokropek

Szczerze mówiąc nie podobał mi się żaden film... niestety. Byłem na każdym w kinie i choć uwarzam, że nie były to stracone pieniądze to wole przeczytać kilka/kilkanaście razy książke. W książce zawsze jest wszytko dokładnie opisane, a filmie tak jak w filmie zawsze może coś umknąć.

potter_zaborze

Wedługł mnie najlepszy jest ekranizacja 3 tomu Harreg`o...O czwartej wole nie mówić taka kicha...połowe książki wycieli...nie było meczu Quidditch i wielu innych bardzo ważnych scen...dlatego głosuje na część trzecią!

wielokropek

Nie potrzebny był ten mecz z mistrzostw świata. Gdyby jeszcze kilka takich scen i film byłby długaśny. Trzeba się cieszyć z tego co jest. A wzmianka o meczu była i to wystarczy..

potter_zaborze

Widać mamy inne zdanie, dla mnie potrzebny by był ten mecz...Był by o wiele ciekawszy film...a tak wogóle poprzektałcali całkiem film bo harry w książce był w lesie gdy Barty wyczarował znak a w filmie na tym polu biwakowym...było tyle zmian !

wielokropek

Reżyser może z filmem zrobić wszytko. Każdy fragment filmu jest przez niego zamierzony. Nie możemy mieć do niego o to pretensji. To jego film, a jeżeli JKR się zgodziła na tą wersje wydarzeń to musimy to zaakceptować. To jest moje zdanie i go raczej nie zmienie:]

@EDIT:
Proszę niech ktoś mnie poprze:P

Tribcode

Prośba przyjęta.
Fajnie, że ktoś wnosi coś nowego, poza tym to jest jego wizja. Chociaż nie cierpie jak reżyser zmienia za dużo. Bo to w końcu ekranizacja. Pamiętam jak wchodził Pamiętnik Księżniczki, który z książką miał wspólnego jedynie nazwisko głównej bohaterki.
A co do samego filmu, to jak dla mnie mógłby zamiast tej lekko przydługiej sceny ze smokiem wstawić właśnie Quidditch.

wielokropek

Mecz Quidditcha był dość długi (chodzi o książkę) Gdyby był cały, to ludzie marudziliby, że był za długi, a gdyby go skrócić (np. początek kilka bramek, a potem pokazane jak Krum łapie znicza) to ludziom nie podobałoby się te skrócenie. No cóż reżyser podjął taką decyzje.

Tribcode

Jak to mówi moja nauczycielka nie ma co rozważać nad tym 'gdyby'. Ludziom nigdy nic się do końca nie spodoba (parę wyjątków jest, ale to tylko potwierdza regułę) zawsze będzie jakieś 'ale'.
A osobiście z chęcią oglądnęłabym zwód Wrońskeigo, zamiast krzyżówki Godzilli z Ostatnim Smokiem.

harry_zabrze

naj bardziej lubie 4 część
i choć wycieli prawie cały Quiddih z filmów (3i4) to w 3 by się jeszcze zmieścił a w 4 by nie dało rady bo by się roztył więc wybaczam ale ta 3 część to SKANDAL!!! ale poza quiddichem 3 luzik ale nie przebije4

potter_zaborze

Widze że nikt mnie nie popiera ale i tak nie ustąpie !! Ekranizacja czwartego tomu była do dupy!A Harry_Zabrze przecież byliśmy razem w kinie i tę zuważałeś że film jest do bani! i co tak nagle zdanie Ci sie zmieniło bo wszyscy tak piszą ?

harry_zabrze

absolutnie nie myślcie że to co mówi Potter zabrze post wyżej to prawda Evil or Very Mad

!!!
Kiedyś mi się potter 4 nie podobał a teraz się podoba mam prawo zmienić zadnie
A teraz na temat Embarassed

:
Filmy 1 i 2 nie były złe ale myśle że wszyscy się do nich przyzwyczaili i nie robią na nich żadnego wrażenia . Ale i one są dobre. W 3 było już słychać dobrą muzykę i efekty. W 4 do tego dodano ćwiartkę napięcia i strachu oraz kawłki komedi; można było się pośmiać tak jak w poprzednich częściach i efekt tej mieszaniny : jest najlepsza Very Happy