Forum Pub pod Świńskim Łbem Strona Główna

Kolory
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pub pod Świńskim Łbem Strona Główna -> Szafa pełna rozmów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lady Vader
Wiedźma z bagien



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z mrocznej otchłani własnych myśli

PostWysłany: Pią 21:44, 10 Lut 2006    Temat postu: Kolory

Wiem, że temat standartowy, ale zawsze jakiś nowy. Jakie są wasze ulubione kolory? Jakich nie cierpicie? Ja kocham odcienie niebieskiego, zielonego i inne żywe oraz pastelowe kolory. Nienawidzę zgniłych kolorów i jakiś dziwnych szarych. No nie rozpisuje się i czekam na wasze opinie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Louis
Gość






PostWysłany: Pią 21:52, 10 Lut 2006    Temat postu:

Mój kolor? jasne, że czarny! od maleńkości go uwielbiałam, ku zgrozie mojej babbki...nawet mnie do psychologa chciała zaprowadzićWink To naprwadę jest takie nienormalne?
Poza tym lubie ognistą czerwień. Lubię nosic ubrania w tym kolorze i na moich brysunkach zawsze jest pełno czerwieni;) Kiedys sobie przemaluje ściany na ten kolor;P
Powrót do góry
Nathalie
Początkujący czarodziej



Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pią 21:57, 10 Lut 2006    Temat postu:

czarny- bo ja jestem bardzo punkowa Mr. Green
zielony- bo GREEN day
żółty- bo to drugi kolor Hufflepuffu

Nie cierpię różowego oraz żarówiastych kolorów. A pfujj!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ducky
Nadworna Kaczka



Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ker-Paravel

PostWysłany: Pią 22:07, 10 Lut 2006    Temat postu:

Kocham kolory ziemi - brąze, zielenie, beże.
Lubię też takie a'la "widze i jestem widziany" [jaskrawe, grunge]
Czerń też jest dobra. I czerwień.
Nie lubię różu. I żółtego. Niebieski toleruję.
Lu, ja chcę zdjęcie twojego pokoju, jak już go przemalujesz. [mój jest pomarańczowo - zółto - brązowo - zielony]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TROLL
Pełnoprawny Czarodziej



Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Bialo-niebieska Dębica

PostWysłany: Pią 22:51, 10 Lut 2006    Temat postu:

Ja lubioe bily i niebieski - piękne barwy IGLOOPOOLu zwłaszcza jak je nosza dziewczyny Pozdro snieżynki:DVery Happy
nie lubie ziolonego bo to kolor żaboli


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathalie
Początkujący czarodziej



Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pią 23:01, 10 Lut 2006    Temat postu:

TROLL napisał:
Ja lubioe bily i niebieski - piękne barwy IGLOOPOOLu zwłaszcza jak je nosza dziewczyny Pozdro snieżynki:DVery Happy
nie lubie ziolonego bo to kolor żaboli


O dżizas, co ty masz z tym IGLOOPOOL-em Mr. Green? Jakaś schiza, mania? Rozumiem, też mam kilka manii (czyt: Huff, G.D., H.P.).
Czyli... jestem żabolem Mr. Green Extra.

Ah, no i zapomniałam o niebieskim. Ten kolor też lubię. No i brązowy, bo moje włosy mają fajny odcień brązu (bardzo intensywny), no i... dziewczyny lubią brąz Mr. Green!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Midnight
Wolny strzelec



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ankh-Morpork

PostWysłany: Pią 23:41, 10 Lut 2006    Temat postu:

Moje ulubione kolory to czarny, oliwkowy i beżowy, te kolory lubię nosić na sobie i mieć dookoła siebie. Zasadniczo w moim życiu najwięcej jest czerni, ale chyba nie można żyć samym czarnym kolorem, to by było nudne. Ogólnie wolę stonowane kolory, chociaz mój pokój na przykład jest krwistoczerwony (ale tpo był wypadek... miał być ciemnobordowy Very Happy ).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sklawinia Marple
Gość






PostWysłany: Sob 9:16, 11 Lut 2006    Temat postu:

A ja najbardziej lubię kolory słoneczne - żółty, zielony, pomarańczowy, czerwony! Żyję w przekonaniu, że im więcej słońca dookoła, tym łatwiej poradzić sobie z problemami codzienności. U rodziców mam cały pokój w tych barwach - dwie ściany kanarkowo żółte, dwie ciemno żółte a wykończenia - zielone i setki tysięcy kolorowego śmiecia.
A poza tym (błeheheh) lubię różowy Twisted Evil (to swoją drogą śmieszne - wszyscy mroczni zażekają się, że nie lubią różowego ;] ciekawe, z czego to wynika?)
Powrót do góry
Midnight
Wolny strzelec



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ankh-Morpork

PostWysłany: Sob 10:47, 11 Lut 2006    Temat postu:

Cóż, prawdę mówiąc... ja też nie mam nic do różowego! Very Happy Może nie jest to mój ulubiony kolor, ale mam jedną czy dwie różowe bluzki i noszę je. Lubię go tak samo jak inne kolory, żółty, czerwony, niebieski itd. Dlaczego róż jest przeznaczony dla słodkich barbie? Tak naprawdę to całkiem przyjemny kolor Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sklawinia Marple
Gość






PostWysłany: Sob 11:04, 11 Lut 2006    Temat postu:

[całkowity OT]
No właśnie Very Happy
Mid! Zakładamy ligę lubiących różowy! Tajną lożę, która niedługo zacznie rządzić światem *Błahahahhaha*

Po primo robimy sobie RRRRRÓŻŻŻŻOWE AVATARKI ;]

[koniec OT]

Przepraszam za offtopa ;]
Powrót do góry
Midnight
Wolny strzelec



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ankh-Morpork

PostWysłany: Sob 11:29, 11 Lut 2006    Temat postu:

Jestem za! Mogę się wystroić na różowo i wcale nie będę się czuła głupio. A co inni sobie będą myśleli - nie interesuje mnie za bardzo Smile Chociaż nie lubię różu w nadmiarze, a do tego jakichś dziwnych świecidełek i kiczowatych ozdóbek. To już mnie doprowadza do lekkich mdłości. Przedawkowanie różowego jest równie złe, jak przedawkowanie czerni, jakaś różnorodność też jest potrzebna.
Różowe avatarki? Ale ja lubię swój... Very Happy Chociaż czego się nie robi dla rządzenia światem!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaheira
Początkujący czarodziej



Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:31, 11 Lut 2006    Temat postu:

Mój ulubiony kolor? Chyba niebieski, prawie wszystkie moje ciuchy są w tym odcieniu. Chociaż mam też dość sporo czarnych. Czarny wychudza Wink (chociaż podobno tego nie potrzebuję...) Może trochę zielony - zawsze chciałam mieć ciemnozielone oczy. I chyba w tej chwli już mam. Chociaż taki szaroniebieski, jeśli chodzi o tęczówki, też jest ładny.
Ściany w pokoju są pomarańczowe - ale pastelowo. Także mam rozsłoneczniony, szczęśliwy pokój. Bardzo ciepły.
Co do różewego - mam różowy, puszysty sweterek i mi się podoba. Chociaż jeśli ktoś ma różową przepaskę, różówą bluzeczkę i różowe spodenki to już mi się nie podoba. Tak jak ktoś ma czarne spodnie, czarny t-shirt i czarne, farbowane włosy. Też mi się z reguły nie podoba. Każdy kolor, przesadzony, jest ZŁY. A różowy... no cóż. Może po prostu bardziej oczoje... e... jaskrawy niż inne.
-
pozdrawiam
Jahi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mada
Pufek



Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 3miasto

PostWysłany: Sob 16:11, 11 Lut 2006    Temat postu:

Zdecydowanie moim ulubionym kolorem jest czarny.
Jak idę na zakupy, to zawsze pierwsze ciuchy, jakie oglądam są czarne.
Moja mama jest załamana Wink
Poza czarnym lubię też granatowy i ciemnozielony, ewentualnie fioletowy.

Nie lubię za to różowego oraz jego połączenia z białym lub jasnoniebieskim (błękitnym). Od razu kojarzy mi się z "lalkami Barbie" chodzącymi po ulicach... Hrm

Ale i tak czarny jest najlepszy...i wyszczupla optycznie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wielokropek
SUM-owiec



Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:32, 11 Lut 2006    Temat postu:

Ulubiony kolor? Zielony. Jak miałem 4-5 lat bardzo chciałem upodabniać do mamy. Próbowałem lubić wszystko co ona. No i mi ten kolor zielony został. Może to dobrze bo przy tym kolorze się uspokajam, a zielonego wszędzie jest dużo.

@Skalwinia Marple i Midnight:
Ja też chce przystąpić do Ligi Lubiących Różowych. Moge? Już sobie robię różowy avatar:D

@@@
Btw: Wróciłem po dłuższej nieobecnośći kto się cieszy?^.^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Louis
Gość






PostWysłany: Sob 22:35, 11 Lut 2006    Temat postu:

Cytat:
to swoją drogą śmieszne - wszyscy mroczni zażekają się, że nie lubią różowego Wink

Inia, słucham dosc cięzkiej muzyki. Kocham kolor czarny, marzę o glanach( niestety- jako chudziutka niziutka blondyna nie moge sobie na nie pozwolić;[) ubieram się na ciemno. Rożu nieznosze nie dlatego, że TAK TRZEBA albo dlatego, że jest moda na to całe Tokio Hotel i dziewczyny, co niedawno słitówami były teraz kupują pieszczochy i inne takie zarzekając się, żde sa takie "mhhhoczne". Nieznoszę tego koloru od zawsze. Mam co prawda w szafie co prawda różowo-fioletowy sweter i z dwie różowe bluzeczki;P
Mam awersję do tego koloru niemal od zawsze, tak sam jak od zawsze lubiłam wścieklła czerwien i głęboką czern;P

A co do Ligi Różowych czy jakoś tak- jesli naprawdę zalozycie tę grupę mam nadzieję, że nie będziemy nalezeć do "dwóch obozów" z tak trywianego powodu jak róż;P
Powrót do góry
wielokropek
SUM-owiec



Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:12, 11 Lut 2006    Temat postu:

Taki mały offtop:D

@Louis:
Dość ciężkiej muzyki tzn jakiej?
"chudziutka niziutka blondyna" - taa już to wiedze Very Happy
Louis ja na początku też wziąłem Ciebie za faceta -- to do podpisu:P


@OnTop
Dlaczego większość ludzi na tym forum uwielbia czarne kolory. Czyżby jakaś nowa moda ? -.^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Midnight
Wolny strzelec



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ankh-Morpork

PostWysłany: Sob 23:21, 11 Lut 2006    Temat postu:

Cóż, wielu ludzie uwielbiam czarny kolor, nie wiem dlaczego. Nie mówię, że ja nie, bo ja też, ale to nie jest żaden wpływ otoczenia!
Ja też nie umiem sobie wyobrazić Louis jako chudziutką blondyneczkę Very Happy I też na początku wzięłam ją za faceta Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sklawinia Marple
Gość






PostWysłany: Nie 12:11, 12 Lut 2006    Temat postu:

Tak, Wielokropku, możesz się przyłączyć do Tajnej Loży Koloru Rózowego Very Happy
A co do czarnego, to jest to kolor przejściowy większości nastolatek: taka faza
"Nieznoszę różowego, ale jestm mroczna i kocham czarny". To normalne. Każdemu kiedyś przechodzi.
Powrót do góry
wielokropek
SUM-owiec



Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:43, 12 Lut 2006    Temat postu:

No tak taka faza.. Od kiedy jestem na tym forum dowiaduje się o coraz nowszych fazach dojrzewania nastolatek. Zobaczymy, może się to przyda;P
Dziwi mnie tylko fakt, że tak duża część osób jest "mroczna"
Może to jednak jest wpływ otoczenia i niechęć do bycia "oryginalnym"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sklawinia Marple
Gość






PostWysłany: Nie 12:56, 12 Lut 2006    Temat postu:

Wierz mi, wielokropku, to z czasem mija, też miałam mroczną fazę, więc wiem, na czym to polega...
A co do nastolatek mrocznych, to pochodź sobie (jeśli tylko będziesz miał okazję) na Warszawskie spotkania mangowe w trafficu w niedziele od 11.
Tam spotkać można duuuuuuuużo mroku i czarnego koloru.

I CZEGO BY NIE MÓWIONO TO CAŁY CZAS MÓWIMY NA TEMAT Razz
przepraszam ;]
Powrót do góry
Louis
Gość






PostWysłany: Nie 19:17, 12 Lut 2006    Temat postu:

dośc cięzkiej tzn Mettalici, Iron maidn, z lżejszych Linkin Park. A czarny lubię od zawsze, nie dlatego, ze taka jest moda.

Naprawdę nie możecie mnie sobie wyobrazić jako malutkiej blondyneczki? Mam 158 cm, w dodatku chudziutka jestem jak szczypior;P

Inia, w moim przypadku nie jest to" faza mhoczności, vo przejdzie za 2 miechy". ja od małego tak mam. Mój wujek lubił Metallice i mnie nią zaraził dawno temu;P
Czrany, jak już pisałam lubię od małego i mnie nawet do psychologa zaprowadzic chcieli;P
Powrót do góry
Sklawinia Marple
Gość






PostWysłany: Nie 19:21, 12 Lut 2006    Temat postu:

Ależ ja nie mówię, że to jest faza mroczności na dwa miechy Smile
Sama ją miałam przez ponad 12 lat (moja siostra - autorytet grała w RPG, słuchała na zmianę Metallici i Kaczmarskiego i mi też utrwalił się styl czarnej balladziary Smile)
To faza utrzymująca się zwykle przez kilka lat, a za jeden z objawów uznająca glany.
Nikt Louis nie twierdzi, że nie jesteś malutka i chudziutka a do tego blond Smile
Inius, ale ja to napisałam zartobliwie;P
Powrót do góry
Sorrow
Forumowy buraczek^^



Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz

PostWysłany: Nie 19:25, 12 Lut 2006    Temat postu:

Jakoś moje ulubione kolory nie pokrywają sięz tymi jakie nosze. Ubieram sięnajczęściej na granatowo-zielono, a najbardziej lubię czerń i czerwień (śmierć i krew - nawet pasuje)

ps. I żeby nie było to ja nie jestem mroczny, raczej aspołeczno-ponury


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deed-li-yah
Początkujący czarodziej



Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sztolica

PostWysłany: Nie 20:30, 12 Lut 2006    Temat postu:

Ja bardzo lubie czarny kolor, niebieski i zielony - taka pastele. Pozatym róż 8D róz jest fazowy *z tej okazji przemalowałam sobie glany na rózowo lakierem do paznokci xD*
Uprzejmie proszę o pisanie dłuższych wypowiedzi. Moderator Uprzejmy
I witamy na forum Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tribcode
Początkujący czarodziej



Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Raz tu, raz tam

PostWysłany: Nie 22:57, 12 Lut 2006    Temat postu:

Hmm... nie będę orygynalna...
czarny - oj lubię, chociaż nie w nadmiarze, bo to jednak ponury kolor, no i mama ma jakies ale jak wychodzę tak ubrana, bo kiedyś jej koleżanka mnie za jakąś wiedźme i satanistę wzięła.
Czerwony(kolor mojego pokoju) - różne odcienie, tylko nie taki jaśniutki
Neibieski - (tak jak an forum), ale taki 'żywy' i 'soczysty'
A nie lubię?
Różu - w nadmiarze, znaczy od stóp do głów, bo jako dodatek to może fajnie wyglądać
i pomarańczu - kojarzy mi się z pewną osobą, która jest tak nudna jak nic na świecie,a kocha pomarańczowy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pub pod Świńskim Łbem Strona Główna -> Szafa pełna rozmów Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin